środa, 28 stycznia 2015

Rozdział 23 - Danger.

14 KOMENTARZY=NEXT!


Nie wiem czego się spodziewać. Strach jest tym, co teraz czuję. Wiem, że to cholernie niebezpieczne, ale martwię się o niego. Powiedział, że to co działo się w przeszłości już nigdy nie będzie jego codziennością. Być może tak jest. Być może na miejscu zobaczę tylko zwykłą ruderę. Brudne interesy. Może to być cokolwiek, ale to i tak będzie niebezpieczne. Niebezpieczne jeśli chodzi tu o Harry'ego i kogokolwiek z osób które są mi bliskie. Modlę się tylko o, to aby wszystko dobrze się skończyło.
-Jesteś gotowa? -pyta zniecierpliwiony chłopak.
-Tak, jasne -odpowiadam i ostatni raz przeglądam się w lustrze. Pora zmierzyć się z rzeczywistością.

-Tylko nie mów, że to... -zaczynam, ale zatrzymuję się w połowie zdania, gdy zaczyna kręcić mi się w głowie. Moje ręce drgają i nie jestem w stanie czegokolwiek powiedzieć.
-Wyścigi motocyklowe -dokańcza za mnie Zayn. Powiedział, że z tym skończył. Okłamał mnie.
-Nie musimy tam iść... -przerywa ciszę, gdy widzi moją reakcję. Nie pozwolę mu wystartować.
-Wszystko w porządku, Zayn -zapewniam go i posyłam w jego stronę słaby uśmiech. Dam radę. Biorę głęboki oddech i wysiadam z samochodu. Trybuny są całe zapełnione przez tak wielką ilość ludzi. Siadam razem z Zayn'em tuż przy starcie, gdzie ustawione jest dziesięć motorów. Rozglądam się za Harry'm i dostrzegam jego kasztanowe loki. Oparty jest o swój czarno-biały motocykl. Rozgląda się na wszystkie strony. Czuję w brzuchu nieprzyjemne uczucie spowodowane przez strach. Odrywam wzrok od Harry'ego i przenoszę go na Zayn'a. Jest odwrócony do mnie tyłem i rozmawia ze starszym od nas mężczyzną. Podnoszę się z miejsca i jak najszybciej mogę biegnę w stronę Harry'ego. Jestem metr od jego motocyklu gdy czuję mocne szarpnięcie za ramię. Zaczynam wrzeszczeć a po moich oczach mimowolnie spływają łzy.
-Harry! -próbuję przekrzyczeć głośne wrzaski i owacje spowodowane prze publiczność. Brunet gwałtownie odwraca się w moją stronę. Jego oczy rozszerzają się i mogę zobaczyć jak stają się ciemniejsze.
-Co ty tutaj robisz?! -krzyczy gestykulując rękami. Odpycham od siebie Zayn'a i podbiegam do niego.
-Nie możesz tego zrobić! -płaczę.
-Pozwoliłeś jej tu przyjechać?! -wrzeszczy na Zayn'a nie zwracając na mnie uwagi.
-Nie możesz tego zrobić! -powtarzam próbując nabrać powietrza do płuc.
-Zabierz ją stąd -mówi Harry i lekko odpycha mnie od siebie.
-NIE MOŻESZ TEGO ZROBIĆ! -szlocham dławiąc się własnymi łzami.
-Nie płacz kochanie -mówi Zayn i przerzuca mnie przez swoje ramię.
-Zostaw mnie! -próbuję się wyrwać, ale jego uścisk jest zbyt silny. Sadza mnie na poprzednim miejscu, ale nawet na moment nie puszcza mojej ręki.
-10, 9, 8, 7... -rozpoczyna się odliczanie. Moje serce na moment się zatrzymuje. To nie może dziać się na prawdę. Nie pozwolę narazić go na takie ryzyko.
-On wie, co robi, Grace. Nic mu się nie stanie -odzywa się Zay widząc zapewne moją reakcję. Jak może mówić, że Harry wie, co robi?! Skąd może wiedzieć, że nic mu się nie stanie?!
-START! -słyszę głośny krzyk w głośniku. Walka o życie właśnie się rozpoczęła.

-Ostatnie okrążenie -informuje mnie brunet. Moje serce przyśpiesza na słowa wypowiedziane przez Zayn'a. Po chwili słyszę głośny huk. Nic więcej nie potrzeba abym się dowiedziała co się stało. To koniec.

"Gdy śmierć jest naj­większym niebez­pie­czeństwem, pokłada się nadzieję w życiu".

_________________________
Hej! ^^ Jak Wam się podoba rozdział? A, co sądzicie o zwiastunie? Muszę przyznać, że w kółko oglądam ten zwiastun i słucham tej piosenki, ahaha :D Trailer został wykonany przeze mnie, gdyby kogoś to interesowało :) Trochę namieszałam w życiu Grace i Harry'ego... Ale to nie zmienia faktu, że są uroczą parą, racja? 

17 komentarzy:

  1. Super super super! Oby Harry'emu nic się nie stało...

    OdpowiedzUsuń
  2. jejuuuu.. harry nie może umrzeć :((

    OdpowiedzUsuń
  3. Przecież Hazz i tak nie umrze, bo to opowiadanie wtedy nie miałoby kompletnie sensu, a to dopoero 23 rozdział. Chyba, że to koniec, w co szczerze wątpię. I ogólnie to świetnie piszesz i życzę ci weny :) KC <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Jejusiu, boje sie...
    Poraz kolejny nie mam pomyslu na komatarz:/
    Coz (ostatnio duzo uzywam tego slowa xd), swietny rozdzial!:)
    Do nastepnego!:)
    @luvmygoomez

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudo<33 mam nadzieję że się nic nie stało,chce kolejny ;** kocham kocham to ;333 @nxd69

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeju! Niesamowicie piszesz. Nie moge sie doczekac nexta ♥♥ kocham to opowiadanie :* // Miśka

    OdpowiedzUsuń
  7. Rozdział genialny. Jak zawsze a końcówka wbiła mnie w fotel. Genialna robota.
    Pozdrawiam i życzę weny twórczej :)
    Valerie

    OdpowiedzUsuń
  8. hej, dopiero teraz zauważyłam,że jest rozdział. Powiem Ci,że jesteś coraz lepsza! Rozdział jest świetny,wręcz idealny <3 Życzę Ci weny i czekam z niecierpliwością na nn. ;*Zajebisty ♡.♡

    OdpowiedzUsuń
  9. Rozdział wspaniały, jak mówiłam masz talent, czekam na następny :) :*
    Pozdrawiam <3@Maliczeg ♡

    OdpowiedzUsuń
  10. Bożeeee kocham ten blog i to opowiadanie ! Nie zawiodłaś mnie :) . Czekam z niecierpliwością na nexta :)~Aga

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow, jestem w szkou, ja zwykle nie zawiodlas! SZKODA, ze skomczylas w takim momencie... no ale coz, opowiadanie zajebiste, weny zycze!,Do następnego - @zosia_official ^.^

    OdpowiedzUsuń
  12. OŻESZKURWAJAPIERDOLE
    wybaczcie to było konieczne
    @NataliaNastula

    OdpowiedzUsuń
  13. Rozdział świetny ! *O*
    Pozdrawiam ♥ ♥ ♥ ♥

    OdpowiedzUsuń
  14. Daj szybko next bo chyba nie zasne z tej ciekawosci!!- roxi :)

    OdpowiedzUsuń
  15. *o*
    ej ja nie wiem czy wiesz, ale mój komentarz jest 15 :D
    dodawaj next'a
    now!
    ja musze wiedzieć czy Harry żyje!! Jak go uśmierciłaś to ja uśmierce ciebie!
    tak na przyszłość... xD
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja wiem, zs Hazz przezyje, chyba, ze konczysz to ff xD
    Czekam na next!

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny rozdział ♥ Harry musi żyć ♥ Czekam na next ♥ / Rosie :*

    OdpowiedzUsuń